
Obowiązkowe badanie techniczne – co musisz wiedzieć?
10 sierpnia, 2022Obowiązkowe badanie techniczne w Stacji Kontroli Pojazdów każdy właściciel samochodu musi przeprowadzić zgodnie z przepisami ustawy Prawo o ruchu drogowym. Jeśli auto nie jest nowe – co 12 miesięcy. Na co warto zwrócić uwagę przed pojawieniem się do kontroli, żeby nie denerwować się podczas badania i być pewnym, że dostaniemy upragnioną pieczątkę, potwierdzającą pozytywny przebieg całej procedury?
Co sprawdza kontroler?
Podstawowe badanie techniczne samochodu o masie całkowitej do 3,5 tony kosztuje obecnie w Polsce 99 zł (162 zł, jeśli posiadamy instalację LPG), trwa od kilkunastu do kilkudziesięciu minut i jest podzielone na etapy, podczas których sprawdza się:
- elementy bezpieczeństwa od pasów po klakson
- układ kierowniczy i zawieszenie ze szczególnym uwzględnieniem luzu przy drążkach kierowniczych i sworzniach oraz poziom amortyzacji
- układ oświetlenia z naciskiem nie tylko na działanie żarówek, ale także przejrzystość lamp oraz ich ewentualne wady
- układ hamulcowy i jego skuteczność oraz ewentualne wycieki płynu hamulcowego
- silnik i układ wydechowy z uwzględnieniem głośności jednostki oraz potencjalnych wycieków
- stan ogumienia pod względem zużycia opon
- obowiązkowe elementy wyposażenia od apteczki, przez gaśnicę i trójkąt ostrzegawczy po czystość i prawidłowość montażu tablic rejestracyjnych
- nadwozie, w tym ewentualny poziom rdzy.
Kontroler będzie musiał oczywiście zidentyfikować nasz pojazd, więc jego pierwszą czynnością jest sprawdzenie zgodności nr VIN z dostarczonym przez nas dowodem rejestracyjnym.
Co, jeśli kontroler wykryje usterki?
Nie ma co ukrywać, samochody kilku lub kilkunastoletnie posiadają zazwyczaj drobne usterki, ale te, w większości przypadków, nie będą dyskwalifikujące dla naszego auta. W takim przypadku zostaniemy poproszeni o ich naprawienie w najbliższej przyszłości.
Inaczej sytuacja będzie wyglądała, gdy sprawdzający dostrzeże istotne oraz stwarzające zagrożenie dla uczestników ruchu drogowego nieprawidłowości. W przypadku tych pierwszych będziemy mieli 14 dni na ich usunięcie, następnie musimy powtórzyć badanie w tej samej Stacji Kontroli Pojazdów.
Jeśli zaś w naszym aucie wykryte zostaną nieprawidłowości zagrażające bezpieczeństwu, to diagnosta zatrzyma dowód rejestracyjny, a samochód będzie musiał do mechanika pojechać na specjalnej lawecie.
Przy ponownym sprawdzeniu pojazdu nie zapłacimy już prawdopodobnie pełnej kwoty, tj. 99 zł, ponieważ diagnozie poddane zostaną te elementy, które wymagały naprawy. Za jeden ponownie weryfikowany podzespół lub grupę elementów w ramach jednego układu opłata wynosi od 15 do 21 zł. Jeśli zaś nie zdążymy w ciągu 14 dni usunąć usterek wskazanych części, to zapłacimy całą stawkę.
Brak ważnego badania? Potężny mandat i góra problemów
Czasy pobłażania dla kierowców się skończyły. Mandat za brak ważnego badania technicznego w kwocie od 20 do 500 złotych to już przeszłość. Od 2022 roku policjant może wystawić nam mandat w wysokości od 1500 do 3000 zł!
Ponadto na nasze konto trafi jeden punkt karny oraz oczywiście stracimy dowód rejestracyjny. Jeśli zaś policjant dokonujący kontroli uzna, że auto jest w złym stanie technicznym, zażąda natychmiastowego wycofania go z ruchu drogowego, a tym samym samochód trafi na lawetę, a nam gwałtownie wzrosną koszty.
To nie koniec ewentualnych kłopotów: brak ważnego dokumentu podczas wypadku lub stłuczki może skutkować odmową wypłaty odszkodowania lub zmniejszenia go w sposób znaczący bądź koniecznością poniesienia kosztów naprawy samochodu osoby poszkodowanej.
Wniosek? Sprawdźmy już teraz, kiedy dokładnie kończy nam się ważność obowiązkowego badania technicznego i udajmy się do Stacji Kontroli Pojazdów nawet dwa tygodnie wcześniej niż o jeden dzień za późno…
Fot. Pixabay.com