Wielu kierowców na co dzień zapomina, że mandat za korzystanie ze smartfona podczas jazdy nie jest wręczany wyłącznie za trzymanie telefonu przy uchu podczas rozmowy. Wystarczy mieć go w dłoni, stojąc w korku i przeglądając media społecznościowe czy reagując na dźwięk wiadomości. Aby wyeliminować takie zachowania kierujących pojazdami w sukurs przychodzą Policji drony i mandaty!

500 zł i 12 punktów mandatu

„Kierującemu zabrania się korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku” – wielu użytkowników dróg  zapomina o tym przepisie, a trzeba mieć na uwadze, że jego złamanie grozi karą, która jest  jedną z najszybciej rosnących w taryfikatorze mandatów. Początkowo było to 200 zł i 2 pkt., następnie 500 zł i 5 pkt., a obecnie to aż 500 zł i 12 punktów karnych! 

Skąd tak dynamiczny wzrost? Już w 2018 roku Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego oszacowało, że telefon komórkowy może być przyczyną co czwartego wypadku na polskich drogach. 

Dron wskaże kierowcę, który łamie przepis

Teraz z pomocą Policji przychodzi technologia. Do tej pory drony tropiły przestępców, którzy łamali przepisy innego typu, np. nie zatrzymujących się na czerwonym świetle lub wyprzedzających na podwójnej ciągłej linii oddzielającej pasy jezdni.

Tym razem policjanci z Piaseczna przy współpracy ze Służbą Ratownictwa Specjalistycznego wykorzystali w akcji specjalny dron z zoomem, który pozwala na dokładną obserwację zachowań kierujących. Zwłaszcza tych, którzy stoją w korkach, a ci – jak się okazało – niestety uwielbiają surfować w sieci.

Efekt? Tylko podczas jednorazowej akcji funkcjonariusze nałożyli aż 13 mandatów karnych.

Skupmy się na drodze

Pamiętajmy: korzystanie podczas jazdy z telefonu to bardzo poważne wykroczenie, które znacząco wpływa na koncentrację i skupienie się na drodze, obniżając je, co prowadzić może do niebezpiecznych sytuacji.  

I jest tak wszędzie, niezależnie od tego, czy stoimy w korkach w Piasecznie czy przemierzamy kolejne kilometry spacerowym tempem krakowską ulicą Nowohucką. Nie dziwmy się rygorystycznym przepisom. Nawet ułamek sekundy nieuwagi może przyczynić się do utraty zdrowia lub życia uczestników ruchu drogowego.

Fot. Policja Piaseczno