Kraków ponownie przymierza się do przeprowadzenia badań ruchu. Ostatnie miały miejsce 10 lat temu. W tym celu ogłoszono przetarg na „Badania ankietowe podróży w ramach Kompleksowych Badań Ruchu w Krakowskim Obszarze Metropolitalnym 2023”.

Poznać aktualne zachowania mieszkańców

Co istotne, wspomniane badania to nie melodia mglistej przyszłości. Te miałby być zrealizowane na przełomie marca i kwietnia tego roku. Nie jest tajemnicą, że Kraków przez ostatnią dekadę bardzo się zmienił. 

Ostatnie 10 lat to okres dynamicznego rozwoju Krakowskiego Obszaru Metropolitalnego w zakresie zabudowy mieszkaniowej i biurowej, a także przemian systemu transportowego – budowa nowych odcinków drogowych w regionie, oddawanie do użytkowania nowych połączeń rowerowych, wzrost znaczenia ruchu rowerowego, liczne inwestycje w transport zbiorowy, które wpłynęły na dzisiejsze decyzje mieszkańców dotyczące realizowanych przez nich podróży. Należy również pamiętać o pandemii, która przyczyniła się do istotnych zmian w naszym stylu życia, takich jak m.in. wzrost znaczenia pracy zdalnej, zmniejszenie liczby odbywanych podróży czy wprowadzane w ramach „Krakowskiej tarczy dla mobilności” zmiany w organizacji ruchu – informuje portal miejski krakow.pl.

Ankieter zapyta nas o poprzedni dzień

Podczas badań ankieterzy odwiedzą aż 10 tysięcy gospodarstw domowych. Nie wszystkie jednak będą położone w Krakowie. Cztery tysiące ankietowanych zostanie wyłonionych  w 35 gminach otaczających nasze miasto. 

Jak będzie wyglądał sam proces przepytywania respondentów? Krakow.pl wyjaśnia:  Badanie ankietowe polega na wizycie ankietera w gospodarstwie domowym i zebraniu informacji na temat podróży wykonanych w dniu poprzednim. Ponadto zgodnie z zakresem mieszkańcy zostaną także zapytani o swoje preferencje związane z dalszym kierunkiem rozwoju systemu transportowego Krakowa. Więcej informacji zostanie przekazanych po rozstrzygnięciu przetargu.

 Informacje dotyczące przetargu można znaleźć tutaj.

Mamy nadzieję, że Wydział Gospodarki Komunalnej i Klimatu Urzędu Miasta Krakowa nie pozostanie głuchy na uzyskane tą drogą informacje, a kierowcy w Krakowie przestaną być postrzegani jako zło konieczne. 

Liczymy też na to, że wyniki tych badań w połączeniu z wynikami pomiarów natężenia ruchu kołowego na wlotach do miasta Krakowa ze szczególnym uwzględnieniem ruchu tranzytowego nie pozostaną wyłącznie danymi statystycznymi, na poprawę przepustowości całej aglomeracji czekają bowiem wszyscy mieszkańcy i turyści, nie tylko zmotoryzowani.